7. Bioshock

city-563171_1920

Bioshock to dość specyficzny twór. Sama gra nieszczególnie wyróżniała się na tle konkurencji pod względem technologicznym.

Okej, była ogólnie rzecz ujmując ładna, ale tego typu produkcje regularnie się przewijają w świecie wirtualnej rozgrywki. To, co wyróżniało tę produkcję, to arcyciekawa fabuła i swoista miodność samej rozgrywki. Gra powstała w 2007 roku i po dziś dzień otrzymaliśmy od twórców 3 części z tej serii. Gracz staje przed alternatywną wersją historii lat 60tych amerykańskiej kultury. Wcielamy się w rozbitka, któremu udało się przeżyć katastrofę lotniczą. Schronienie znajduje on w antyutopijnym mieście Rapture, gdzieś pośrodku oceanu.

Jest tylko jedno „ale”, w środku nie zastaniemy miłych, uczciwych osób, a dziwne kreatury żądne naszej zguby. Grę określa się jako spadkobiercę serii System Shock i zdecydowanie coś w tym jest. Sama produkcja otrzymała zawrotne noty, oscylujące w granicy 95%. Poza fabułą urzekały dylematy moralne oraz kwestia wyborów i różnych zakończeń gry.

Mnie zmiażdżyła końcówka trzeciej części gry, w której autorzy skryli teorię mnogości swiatów, ale to już musicie odkryć na własną rękę.

[post_pagination]

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
PODZIEL SIĘ