1. Half-life
Niemy fizyk nazywany Gordon walczący z inwazją potworów zza światów. Protegowany po nieudanym eksperymencie musi dosłownie wywalczyć sobie drogę by uciec z oblężonego przez dziwne stworzenia laboratorium.
Tak w telegraficznym skrócie określić można coś, co do dnia dzisiejszego jest swoistym kultem dla fanów wirtualnej rozgrywki. Wydaje się zbyt błahe by mogło być prawdziwe, a jednak. Gra z 1998 roku to debiut Valve oraz początek do dziś niepoznanej opowieści. Początkowo twórcy nie mogli znaleźć wydawcy, gdyż w środowisku panowało powszechne przekonanie, że gra jest za ambitna i jej ukończenie nie będzie miało miejsca. Jedynie firma Sierra On-Line skorzystała z propozycji Valve i postanowiła wydać grę na swoją odpowiedzialność.
Opłaciło się, gra otrzymała blisko 50 tytułów gry roku w różnych czasopismach oraz podczas rozdana nagród, a jej wpływ w wirtualnej rozgrywce przez lata inspirował nowych twórców do tworzenia coraz to bardziej zawiłych produkcji. Walka o przetrwanie, lęk przed ciemnością i obrona przed stworami jedynie z łomem w ręku. Oj tak, gra dawała popalić i w przeciwieństwie do nowych produkcji była także dość długa.
[post_pagination]