2. Doom
Kiedy w roku 1993 na komputerach osobistych zawitał Doom, nikt jeszcze nie przypuszczał, że jego twór przyczyni się do tak wielkiego rozwoju gier wideo.
Gra została wyniesiona na piedestał wirtualnej rozrywki do tego stopnia, iż dziś możemy o niej mówić, jako o kultowej.
Przed twórcami stoi zatem nie lada trudne zadanie, a z uwagi na oczekiwania graczy, osiągnąć cel będzie bardzo trudno. Dowodem na to niech będzie trzecia odsłona Doom’a, która mimo, iż grą była dobrą, to nie wspięła się na wyżyny.
Tym razem zmianie ulegnie sama mechanika gry, która nie będzie udawać już horroru, a będzie typową strzelaniną akcji, w której eliminować będziemy zastępy demonów. Nasz protegowany będzie posiadał dodatkowo kilka umiejętności, które wykorzystamy podczas siermiężnej rąbaniny.
Id Software ceni sobie pecetową brać i sama gra na komputerach osobistych będzie wyglądać najlepiej, bez szeregu ograniczeń narzuconych przez konsole. Takie podejście do gracza sobie cenimy.
[post_pagination]