5.       Kapsle

W tę grę nie każdy mógł grać, jako iż szczyt jej popularności przypadał jeszcze na czasy PRL-u. Nie oznacza to jednak, że w latach 90-tych nie można było w nią zagrać. Do gry niezbędne były – jak nazwa wskazuje – kapsle. Najlepiej te, po lemoniadzie, ale z uwagi na to, iż popularność lemoniady malała z roku na rok, używane były także te po piwie. Kredą na ziemi rysowana była trasa wyścigu, a kapsle można rzec, że były swoistymi bolidami Formuły 1 lub pochodnymi, które należało przeprowadzić przez trasę. W kapsle stukało się palcem, a ten nie powinien wypaść z trasy. Kapsel, który wypadł wracał na poprzednie miejsce tracąc tym samym swoją kolejkę. Kapsle swego czasu były tak popularne, że dzieciaki personalizowały swoje „bolidy” oklejały je, szlifowały by lepiej zachowywały się na powierzchni, etc. Obecnie od dawna już nie spotkałem się by ktokolwiek w to pogrywał.

1
2
3
4
5
6
7
PODZIEL SIĘ