Dziś personalna wycieczka w głąb mojego własnego „ja”. Podróż do czasów dziecięcych, w których jakby nie patrzeć, od zawsze upodobałem sobie sprzęt komputerowy. 10 urządzeń, w których znajdują się komputery, konsole i inne pochodne urządzenia, które miały wpływ na mnie na przestrzeni lat i moje podejście do szeroko rozumianego słowa komputer.

10. Commodore 64

Retro Computer made of Bricks

Wszystko zaczęło się jeszcze w czasach wczesnego przedszkola, kiedy to rodzice w akcie swej dobroci od wujka sprowadzili mi pierwszy komputer – Commodore 64. Jak na początek lat 90-tych być może nie był to szczyt marzeń, ale dla młodego bushido, swoistego młodego wojownika i orędownika gier komputerowych, taki prezent był spełnieniem wszystkich marzeń. Wiecie jak to jest, będąc dzieckiem, kiedy to naoglądacie się filmów i chcecie być jak postacie z kreskówek lub filmów? W tym okresie najmodniejsze były filmy karate pokroju Amerykańskiego Ninja i innych. Pierwsze gry komputerowe były dla mnie spełnieniem marzeń, bowiem dawały możliwość bezpośrednio wcielić się w kierowaną postać. Jakby tego było mało, pamiętam doskonale dni, w których zaraz po niedzielnym obiedzie całą rodziną zasiadaliśmy do gier pokroju Rick Dangerous, czy Puzznic i graliśmy, graliśmy i jeszcze graliśmy, aż do późnej nocy. Kto nigdy śrubokrętem nie regulował głowicy w magnetofonie, ten nie może o sobie mówić, że wie czym są stare gry, ot taki żart 😉

[post_pagination]

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
PODZIEL SIĘ