4. Rozwój postaci
Rozwój postaci w Detroit został dobrze przemyślany – każda z trzech postaci została stworzona w jakimś celu. Connor może pozostać przez całą grę neutralny, jeśli tego chcemy, nie ma konieczności szukania ‘przyjaciół’, nie musimy okazywać nim empatii, ani pokazywać, że nam zależy na dobrych stosunkach między nim, a człowiekiem. Możemy skupiać się na zadaniach mu przydzielonych, lub rozwijać jego myśli (lub program w tym przypadku) w takim kierunku, w którym zacznie odczuwać, że może być czymś więcej, niż zwykłym robotem do śledztwa. To, jak toczy się historia ma duży wpływ na to, jak zostaną rozwinięte emocje i uczucia danego Androida. Zadaniem Kary jest zaopiekowanie się Alice, 9-letnią dziewczynką, która mieszka ze swoim ojcem. Wcielając się w postać Kary, odczuwamy jej potrzebę bycia matką dla Alice. Mimo bycia tylko robotem, Kara potrafi okazać uczucia, które z czasem, w zależności od gracza, mogą przekształcić się w coś prawdziwego – pamiętajmy, że ciągle mamy opcje aby nie rozwijać Kary w tym kierunku. Markus natomiast chcąc dokonać rewolucji, musi pokazać, że można mu ufać i na nim polegać. Przyjmując rolę dowódcy, nasze wybory mają wpływ na wszystkie Androidy w grze. To, czy Markus pokażę na co go stać, i czy uda mu się dostać to czego chce, zależy od wyborów, które podejmuje gracz. Możemy stworzyć silnego dowódcę, lub niepewnego siebie robota.