5. Ludzie jaszczurki

black-320985_1280

Europejczycy nie są gorsi jeśli chodzi o kontakt z obcymi. Przenieśmy się do Włoch, gdzie prywatny ochroniarz Zanfretta został przez nich doprowadzony do niezwykle niebezpiecznych skrajności w wyniku domniemanego spotkania, na które z resztą przedstawił dość solidne dowody. Był 6 grudnia 1978 roku, kiedy to zainteresowany będąc w pracy robił obchód. Zauważył on dziwne świecące obiekty zmierzające ku posesji. Były to wysokie na 3 metry postawne osobniki wyglądające jak jaszczurki, z głów których wystawały kolce. Ochroniarz twierdził, że strzelali do niego ze swoich pistoletów, jakby wiązką ciepła.

Istoty uciekły. Najciekawsze jest to, iż obcy pozostawili po sobie dziwne ślady, jedne na około 50 cm, inne na około metr. Dodatkowo w miejscu ich ucieczki odnaleziono także ślady wypalenia drzew, które wskazywały przynajmniej, że coś niezwykłego się w tym miejscu wydarzyło.

Obcy wrócili 26 grudnia i dopadli Zanfrette. Zeznał on, że dokonywali oni na nim różnych badań oraz używali „kasków”, dzięki którym poddawali go hipnozie. Ochroniarz był porywany przez nich jeszcze później w 1979 i 1980 roku. W sumie pięć razy.

[post_pagination]

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
PODZIEL SIĘ