7. Tep Wireless
Kiedy wybieracie się do obcego kraju, problematycznym okazać może się dostęp do internetu. O to nie ma nigdzie darmowego hotspota, a to roaming w sieci jest za drogi. Generalnie słabo! Wizja braku dostępu do internetu w obcym miejscu może przyprawić o dreszcz nawet największego twardziela.
Jak wrzucę wtedy nową fociszkę na instagrama? – pomyśli gros z was. Nie bójcie się, bo oto przed wami Tep Wireless. Niby nic niezwykłego, ot klasyczny hotspot wifi, ale na tle konkurencji wyróżniają go trzy rzeczy:
Po pierwsze, posiada własne zabezpieczenia, więc nawet łącząc się z obcą siecią nie będziecie narażeni na kradzież personalnych danych.
Po drugie, urządzenie to tolerowane jest w blisko 80 krajach na całym świecie, dzięki czemu łączyć możecie się przez niego nie zmieniając polskiej karty SIM.
Po trzecie, korzystanie z niego jest tańsze, niż w przypadku używania planu taryfowego za granicą.
Za granicą urządzenie święci teraz swoje małe triumfy i kto wie, może stanie się to także i u nas.
[post_pagination]