5. BMX
Jeden z moich ulubionych sportów eksremalnych. Wszystko dzięki takim panom jak Dave Mirra oraz Matt Hoffman oraz grom komputerowym sygnowanych ich nazwiskami. Malutki rowerek, masa przeszkód oraz ramp I epickie skoki okraszone ewolucjami, jakich nie powstydziłby się żaden akrobata. Sport jest także wysoce kontuzyjny. Osobiście skasowałem na nim nadgarstki I muszę przyznać, że I tak miałem sporo szczęścia. Internet aż kwitnie od prześmiewczych filmików z udziałem osób skaczących na BMX’ach I wywracających się podczas prób ewolucji. Osobiście polecam dla zdrowotności, o ile posiadacie odpowiednie ubezpieczenie 😉
[post_pagination]
