8. Robin z Sherwood (1984-1986)
Brytyjska interpretacja dzielnych poczynań wesołej trupy Robina z Locksley, kiedy to pod nieobecność Ryszarda Lwie Serce, w Anglii działo się nie najlepiej. Serial uważany za fantastykę, traktujący o życiu dzielnego banity, który jak powszechnie wiadomo „zabierał bogatym i dawał biednym”. Mniej więcej to samo, co polski Janosik.
Twórcy obdarowali nas trzema sezonami swojego tworu. Przez dwie pierwsze, rola Robina przypadła Michaelowi Pread’owi, w trzecim sezonie ów postać odgrywana była przez syna samego Seana Connery – Jasona.
Ciekawostką jest, iż film rzekomo garściami czerpał z filmów gangsterskich oraz westernów, przynajmniej tak twierdzi sam Ian Sharp – reżyser. Zastanawiacie się o co dokładnie chodzi? Podpowiem, że nie o strzelaniny, a o swoistą lekkość formy i brak brutalności. W kinie włoskim bowiem dużo mniej ukazywano cierpienia i krwi na ekranie, jak w jego brytyjskim odpowiedniku.
[post_pagination]
