4. The Last of Us jest przyszłością Uncharted
Dwie bardzo dobre gry akcji mają dziwne połączenie. Po walce w pubie w pierwszym rozdziale Uncharted 3: Oszustwo Drake’a, w barze znajduje się gazeta z upiornym nagłówkiem. Nawiązuje do śmiertelnego grzyba, którego naukowcy nie potrafią zrozumieć.
Ten nagłówek jest ukłonem w stronę innej, hitowej gry Naughty Dog – The Last of Us, w którym pandemia oparta na grzybach zniszczyła nowoczesne społeczeństwo. O ile sekret może istnieć tylko dla zabawy, czy może to również oznaczać, że obie franszyzy mają miejsce w tym samym wszechświecie? Uncharted 4 również naprowadza gracza na takie myślenie poprzez użycie Easter Egg’a – kolekcjonerska znajdźka z postapokaliptycznej organizacji zwanej Świetlikami – sugerując, że The Last of Us jest nieuchronną przyszłością Uncharted. Są to tylko spektakulacje, nic nie zostało potwierdzone.
Glamours sprawiają, że rzeczy są skomplikowane, ponieważ nigdy nie mamy pewności, kto jest kim, jak wtedy, gdy Bigby (i wszyscy inni tak naprawdę) pomyłkowo traktują odciętą głowę Holly jako głowę Śnieżki, ponieważ użyta została do tego magia, aby Holly przeformowała się w postać Śnieżki. Ta teoria głosi, że Nerissa, z którą rozmawialiśmy przez cały czas, była w rzeczywistości Faith, która użyła glamour’u, by wyglądać jak Nerissa. A co dało nam tyle do myślenia? Gdy spotykamy Faith na początku gry, po tym, jak uratowaliśmy ją, mówi do nas “You’re not as bad, as everyone says you are” (“Nie taki wilk straszny jak go malują”), i dokładnie ten sam tekst słyszymy w ostatnich kilku sekundach gry. Warto również zwrócić uwagę na to, jak podobne są obie sceny, i na to, jak Bigby porównuje obie te postacie do siebie.
