3. Zamek w Edynburgu, Szkocja
Każde miasto ma swoje mniej lub bardziej mroczne sekrety. Zamek w Edynburgu należy do czołowych przedstawicieli niewytłumaczalnych zjawisk nie tylko w Szkocji ale i na całym świecie. Mówi się, iż przynajmniej w połowie pokoi w zamku pojawiały się zjawy. Bezgłowy perkusista, duchy jeńców francuskich, a nawet więźniów wojny kolonialnej – do wyboru, do koloru.
Jeszcze w dawnych czasach do podziemi zamku wysłano młodego chłopca, który przez cały czas spaceru miał grać na dudach. Niestety, muzyk w pewnym momencie przestał grać. Ludzie, którzy poszli jego śladem, nigdy nie znaleźli nawet ciała nieszczęśnika. Po dzień dzisiejszy słychać po nim jedynie dźwięk gry na kobzie. Przeprowadzone na początku wieku badania wyraźnie potwierdziły, iż w miejscu tym dzieje się coś dziwnego, czego ludzi umysł nie potrafi pojąć.
Uczestnicy potwierdzali, że widzieli dziwne zjawy, mieli kontakt bezpośredni z duchami oraz doświadczali dziwnych zjawisk. Trzeba przyznać, że duchy też mogą mieć klasę i styl, skoro upodobały sobie właśnie tak piękny zamek.
[post_pagination]
