8. Piramidy w Gizie
Znamy opowieści o mumiach wychodzących z grobowców, którepodążały za ludźmi nawiedzającymi piramidy w poszukiwaniu świętego artefaktu. Duch przodków przeklinał samozwańca, etc, etc, etc. Klasyk!
Jednak jednym z takich zuchwałych samozwańców był swego czasu sam Napoleon. Dokłdnie tak. Wielki wódz Francuzów swego czasu nie obawiawszy się kłatwy mściwych duchów przodków postanowił spędzić jedną noc w grobowcu piramidalnym w Gizie, w celu spełnienia szczególnie narcystycznego pragnienia. Zainteresowany na jedną noc został sam na sam z wielką tajemnicą grobowca faraona.
Świadkowie zdarzenia rzekomo twierdzili, iż wyszedł on z piramidy zaskakująco przerażony następnego poranka. Niestety nie chciał opowiadać o swoich doświadczeniach związanych z tym miejscem i po proawdzie do dnia dzisiejszego nikt nie znalazł nawet fragmentu pamiętnika lub spisanej opowiieści o tym wydarzeniu. Co więcej, osobisty sekretarz Napoleona deklarował, że wielki wódz nigdy w grobowcu nie spał.
[post_pagination]