8. Pożeranie zwłok
W Mongolii ciało zmarłego wywożone było poza wioskę i jako takie pozostawione na pastwę wilków i innym padlinożercom. Te, wygłodniałe zwyczajnie zjadały ciało, rozszarpywały na części, etc. Można pomyśleć, że jest to oznaka braku szacunku dla zmarłego, ale ma to uzasadnienie historyczne i po części geograficzne. Sama tradycja wywodzi się bowiem z kultury tybetańskiej, gdzie liczba drewna jako takiego, które mogłoby posłużyć za trumnę była znikoma, a inne materiały nie nadawały się na pochówek tak dobrze lub były trudne do uzyskania lub kupna. Co więcej, Sama ziemia w tym rejonie była niezwykle twarda i zmrożona, co utrudniało sam pochówek, więc ciała zmarłych pozostawiane były na pastwę losu. Zwyczaj ten zmieniono dopiero po objęciu w Mongolii władzy przez komunistów, więc stosunkowo późno.