5. Prankowanie
Prankowanie przez internet to tak, jakby połączyć ze sobą trolowanie i umieszczanie w sieci głupich filmów, tylko wyniesione nieco na wyższy poziom. W tym przypadku sztampowym przykładem jest jeden z kanałów na Youtubie, gdzie grupa śmiałków regularnie wybiera się do nieprzyjemnej dzielnicy i usilnie próbuje swoim potencjalnym ofiarą wywinąć dowcip. Zazwyczaj dowcipy te kończą się bójką lub zwyczajnie ucieczką przez rozjuszonymi agresorami, którzy wyraźnie żartów nie lubią. Wtedy bardzo łatwo usłyszeć słowa „It’s a prank bro”. Wydaje się, że najbardziej znanym pranksterem był Remy Gallard, którego naśladował nawet znany z umieszczenia w sieci filmu z psem-pająkiem polski smieszek – Sylwester Wardęga. Osobiście nie przepadam za tego typu rozrywką i żarty te bardziej mnie irytują, jak bawią, ale oglądanie jak zagraniczny śmieszek obrywa za swoje głupie żarty jest hmmm chyba zabawniejsze od jego sztucznego dowcipu.
[post_pagination]