Dzieciaki w wojsku kradły by jeść
Podczas spartańskiego wychowania, chłopcy otrzymali jedynie najpilniejsze rzeczy. Buty dla przykładu były już uważane za luksus, więc chłopcy szkoleni w Sparcie chodzili w większości przypadków boso. Odzież wykonana była ze słabej jakości dzianin nie chroniącej dobrze przed zimnem, więc chłopcy nosili pojedynczy, cienki płaszcz. Podobnie było z żywnością, która miała zaspokajać jedynie podstawowe potrzeby, które pozwolą im przetrwać. W związku z tym kursanci byli zachęcani do kradzieży jedzenia, jakby byli głodni. Ważnym było by nie dać się złapać. Miało ich to nauczyć sprytu oraz pokazać, że podczas wojen nie ma czasu na myślenie o tym co wolno, a co nie. Przetrwanie jest najważniejsze.
[post_pagination]
